Jaka jest szansa na wprowadzenie do polskiego porządku prawnego już od 1 stycznia 2018 r. tzw. REIT-ów, czyli giełdowych spółek wynajmu nieruchomości — zastanawiali się uczestnicy debaty „Polskie REIT-y — ostatnia prosta” podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Idea REIT-u nie jest specjalnie skomplikowana. To wehikuł inwestycyjny, który kupuje gotowe nieruchomości (np. centra handlowe, biurowce, budynki mieszkalne), a czasem je buduje, aby następnie czerpać zyski z ich najmu. Korzysta przy tym z preferencji podatkowych. W zamian musi jednak co roku wypłacać akcjonariuszom w formie dywidendy niemal całość zysków z najmu. Ponadto jego akcjonariat musi być w pewnym stopniu rozproszony, co zapobiega „opakowaniu” w REIT nieruchomości jednego właściciela. Najczęściej stosowany jest wymóg notowania na giełdzie. Udziałowcem REIT-u może stać się każdy, kto chciałby zainwestować na rynku nieruchomości i czerpać z tego stałe długoterminowe zyski, a nie stać go na zgromadzenie takiego kapitału, by samemu kupić nieruchomość przeznaczoną na wynajem.
…… czytaj więcej na www.pb.pl